"Miejsce, w którym jesteś teraz jest sumą każdej decyzji jaką podjąłeś. Jeżeli nie lubisz miejsca, w którym się znajdujesz, zacznij podejmować inne decyzje." - Dave Ramsey

2 sierpnia 2013

Kim jesteś w Bogu cz. 3 - Więcej niż zwycięzca





W dzisiejszych czasach bardzo popularne stało się letnie  chrześcijaństwo, które bez ogródek jest największym przekleństwem dla ludzkości. Ci fałszywi chrześcijanie bardzo szybko lgną do tzw. ewangelii sukcesu. Moim zdaniem to się tak nawet nazywać nie powinno. Świat błędnie rozumie słowa sukces jako stos hajsu, sławę i puchary, a słowo „spełnienie” jako brak problemów. Chrześcijanie też odchodzą od wiary, aby zdobyć aprobatę ludzką. Czemu tak czynimy? Myślę, że dzieje się tak, gdyż nie znamy naszej wartości w Chrystusie, a to przez to, że nie znamy Jego osoby.

W tym poście chcę przypomnieć chrześcijanom definicję słowa ‘sukces’ i zaznaczyć, iż to nie ma nic wspólnego ze znikomymi medalami, które raczej potrafią odegrać rolę śmieci ze względu na prawdziwe zwycięstwo [do Filipian 3:7,8].



Jako chrześcijanie jesteśmy praktycznymi wojownikami. Rozdział 12 księgi Objawienia jasno mówi, że zwyciężamy przez krew Baranka i przez moc świadectwa naszego. Na swej drodze spotykamy wiele sprzeciwu. Szatan zwołuje wszelkie moce piekła ilekroć zamykamy za sobą drzwi i zaczynamy wylewać swoje serca przed Panem. Ciągłe problemy uginają nam kolana, ale często zamiast modlitwy jest kolejna porażka. Regularnie przeżywamy kryzys, który testuje naszą wiarę. Biblia pokazuje nam, że te utrapienia są nam potrzebne i to właśnie one prowadzą do pełni mocy Ducha Bożego, a w tym wszystkim zwyciężamy poprzez wiarę, która jest darem łaski. To oczywiste, że aby wygrać musimy walczyć, a nie da się walczyć bez przeciwnika. W liście do Rzymian 8:35 Paweł wymienia rzeczy z którymi zmierzają się chrześcijanie ze względu na Boga: „Któż nas odłączy od miłości Chrystusowej? Czy utrapienie, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz?”. Wers 37 mówi: „Ale w tym wszystkim zwyciężamy przez tego, który nas umiłował”. Co ciekawe, słowo „zwyciężać” tam użyte to nie jest słowo greckie „nikao” – zwyciężać, zdobywać. W tym wersie jest użyte słowo „hupernikao, które oznacza: zwycięzca nie do poznania, niezmiernie więcej niż zwycięzca.

Nic nie może odciąć nas od Boga. Mamy pełny dostęp do Jego mocy i błogosławieństw w Nim. Jesteśmy jako uczniowie Jezusa największymi arcydziełami, ponieważ Biblia mówi, że wszelkie stworzenie jest ku Jezusa, dla Jezusa i przez Jezusa. Natomiast my, jako chrześcijanie wyjątkowo od wszelkiego stworzenia jesteśmy na dodatek w Jezusie. Każdy z nas ma multum namaszczenia w Nim i czeka na nas miliardy misji. On każdemu z nas dał mnóstwo duchowych darów, które należy rozwijać. Musimy zrozumieć, że jako chrześcijanie walczymy ponadnaturalną bronią jaką jest wiara. Wiara jest gwarancją wygranej, pewnością tego, czego nie widzimy. Walczmy mając zwycięską postawę! Nie zapominajmy, że jesteśmy Bożymi sztandarami i reprezentujemy Króla. Nasz Bóg jest Bogiem łaski i mocy, a z każdej słabości potrafi uczynić wielkie cuda. Ten sam Bóg, który w swej doskonałości stworzył wszechświat, w mądrości założył fundamenty Ziemi, On, który zamiast nas wszystkich wrzucić do piekła, wypił kielich gniewu Ojca za swe stworzenie – umarł na krzyżu, zmartwychwstał i teraz żyje w nas.
W tym wszystkim ważne jest, abyśmy rozumieli, że wszystkie nasze dary są przejawem Bożej przychylności. Nie da się zostać zbawionym ani sprawować zbawienia z myślą o sobie. To nie jest nasza zasługa. Tu potrzebna jest Boża łaska. Powinniśmy jej pragnąć bardziej niż czegokolwiek innego. Tylko z Nim możemy wygrać. Bez niej jesteśmy obiektami Bożego gniewu i nie ma dla nas ratunku. Jeżeli jednak prawdziwie Jezus mieszka w nas, to On kieruje do nas werset „Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?!” [ w.31]].

Nie można osiągnąć Bożej łaski, ją można tylko przyjąć w dziękczynieniu i się odwdzięczyć w pokucie poprzez posłuszeństwo. Jego przychylność to gwarancja Jego obecności, moc do spełnienia Jego marzeń. Ona zmienia nasze nawyki myślowe, postawę wobec tego, co Bóg o nas myśli. Dzięki niej wiemy, że On jest naszym przyjacielem, że nas kocha i lubi nawet, gdy nas napomina, bo coś nawalimy. A przychylność to nie tylko to, co nam się przytrafia. To przede wszystkim Ten, który mieszka w nas, gdyż oddaliśmy Mu swoje życie. Teraz, kiedy jesteśmy Jego dziećmi wiemy, że On patrzy na nas jak na zwycięzców. To przez wiarę w prawdę poznajemy Jego wolę, a mamy pewność, że On nie chce, abyśmy przegrali. Jeżeli siebie nie lubisz to pozwól, aby Jezus cię odnowił. Kiedy przestaniesz zwracać uwagę na to, czego nie umiesz, zauważysz to, co już potrafisz. W Bogu jesteś poetycznym stwierdzeniem chwały Pana. On  widzi w tobie więcej, On dał ci więcej niż myślisz i chce odebrać sobie jeszcze więcej chwały przez ciebie, ale zrozum… Tu nie chodzi o ciebie.
Tak więc rozumiemy, że sukces to innymi słowo niezłomna wiara w prawdę, że Jezus się zatroszczy, że On przez nas ma moc zdziałać wielkie cuda, że w Nim - możemy wszystko.

„A ostatnia wojna jest już wygrana
Nie będziesz padać na kolana
Chociaż wiemy kto zwycięży
Więc stańmy po stronie Zwycięzcy!”
– Kazik z Kultu „Wspaniała nowina”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw coś po sobie