"Miejsce, w którym jesteś teraz jest sumą każdej decyzji jaką podjąłeś. Jeżeli nie lubisz miejsca, w którym się znajdujesz, zacznij podejmować inne decyzje." - Dave Ramsey

9 listopada 2013

Rola osobowości w powołaniu



Nasza osobowość polega na naszym charakterze, to znaczy usposobieniu - naszych nawykach myślowych. Ile ludzi tyle postaw, ponieważ to właśnie one tworzą charakter zupełnie jak decyzje. Oto istota osobowości, ale czy to wszystko?
Długo zastanawiałam się nad definicją spokoju, ponieważ wydawał się być on dla mnie całkiem niemożliwy. Myślałam o tym, czy spokój może posiąść choleryk. Wierzyłam, że jest jakieś wyjście aż w końcu je znalazłam. Nasze reakcje dynamiczne, stałe - niewzruszone cechy osobowości, aktywność, pewne cechy przywództwa i temu podobne rzeczy to nie nasz charakter, lecz temperament. I to od nas zależy, czy to temperament będzie kształtował nasz charakter, czy charakter temperament. Jeśli nasze emocje nami rządzą i wybieramy pierwszą opcję, nie powinniśmy się dziwić, że nie potrafimy przebaczyć, nie roztrząsać czy po prostu zamknąć się kiedy trzeba. Jeśli jednak nasze nawyki myślowe rządzą naszymi emocjami, a wygląda to mniej więcej tak, że, gdy wybuchniesz i zrobisz swoje zaczynasz starasz się uspokoić i ochłonąć - odnieśliśmy sukces. Z czasem wierzę, że w ten sposób nauczymy się w większym stopniu kierować uczuciami i zdobędziemy się na odwagę by zapanować nad nimi jeszcze przed ich wybuchem. Tylko, że teraz budzi się kolejne pytanie: czy temperament i charakter osoby powinny być zawsze spójne? Bo jeśli ktoś jest rozdarty sam w sobie jest jak królestwo rozpadające się wewnętrznie - nie ostoi się. Kierować emocjami, oznacza to prowadzić je dokąd się chce. Np. możesz nie chcieć komuś przebaczyć lub odwrotnie - przeprosić. Jesteś zły na tą osobę bądź na siebie, ale decydujesz się zrobić krok odwagi i albo przebaczając uwolnić siebie, albo przepraszając pogodzić relację. Kiedy już to zrobisz nie rządzą Tobą negatywne emocje, lecz te budujące na skutek budujących nawyków myślenia. Przebaczenie i przeprosiny to świetne przykłady, ponieważ i to, i to jest decyzją, nie uczuciem. Myślę, w takim razie, że charakter musi iść z temperamentem w tym samym kierunku, ale nie muszą zawsze trzymać się za rękę. Czasami np. wyżej wspomniany spokój musi wziąć górę nad płonącym temperamentem.

Stań się tym kim Bóg mówi, że jesteś, to znaczy spełnij swe powołanie. Do czego jesteś przeznaczony? Dla każdego z nas Bóg ma osobisty plan i tylko poznając Jego osobę, poznasz swoją tożsamość w Nim, i jako Zwycięzca spełnisz swoje powołanie. Bo kiedy wiesz kim jesteś, wiesz co robisz. Jak wspomniałam w poprzednim artykule, jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boże. Po pierwsze poznaj Go. Po drugie poznaj Jego plan dla Ciebie. Po trzecie bądź Mu posłuszny i ze względu na Niego spełniaj to powołanie. Nie wiem, czytelniku, czy jesteś wierzący, czy nie. Wiem tylko to, że odkąd Mu zaufałam, mimo przeciwności świetnie się z tym czuję. Pragnę żyć tak by przed śmiercią mogła spokojnie powiedzieć "Wykonało się!". Spełnianie powołania to Twoja decyzja. Jaką historię będziesz opowiadać za kilka lat, to zależy od teraźniejszości. Przestańmy odkładać rzeczy na później. Nie zrobisz tego bez planowania. "Jeśli odnosisz porażkę nie planując, to planujesz porażkę", ale o tym w następnym artykule...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw coś po sobie